Wstęp:
Wszyscy byli wstrząśnięci i zszokowani tym co się właśnie przed kilkoma sekundami wydarzyło. Nikt nie chciał, tym bardziej nie mógł wydusić z siebie słowa. Przestraszeni Snow Kids patrzyli jednym okiem na Clampa, który stał i gapił się w holotrenera, natomiast drugim okiem na Aarcha i Artegora. Adim popatrzyła na byłego swojego męża, który był unieruchomiony, zresztą jak i ona. Do nikogo nie mogło to dotrzeć, że Mei, Micro-Ice i ich młodzi następcy zaginęli gdzieś w otchłani kosmicznej. To wydarzenie najbardziej ruszyło Sinedda. Oczywiste było to, że on przejął się tym najbardziej. Dziewczyna, którą nie dawno zdobył i zakochał się, ona przepadła. To samo było z jego siostrą, odnalazł ją zaledwie miesiąc temu i już zdążył stracić. Aarch jako pierwszy próbował coś powiedzieć… Ale jakoś usta mu na to nie pozwalały, tylko, że on musiał coś z siebie wydusić.
- Dlaczego tak stoimy?! Oni mogą być wszędzie, a możliwe, że już nie żyją! - Sinedda przepełniała ogromna złość i nienawiść. W tym momencie podbiegł do niego przestraszony Thran i próbował go uspokoić.
- Spokojnie, nerwy tu nic nie dadzą…- nie zdało się to zdanie na marne.
- Przepraszam najmocniej. – powiedział, poczym cofnął się dwa kroki do tyłu. D’Jok tylko spojrzał na bruneta i lekko przymrużył oczy.
- On ma racje… - wystrzelił z siebie zdanie Aarch – Nie możemy stać i udawać jakby się nic nie stało. Musimy działać! – ostatnie zdanie wykrzyczał.
- Ale co my możemy, jesteśmy bezsilni. Jedynym sposobem na odkrycie czegokolwiek jest szukanie jakiś wskazówek. - odpowiedział bezradny Ahito.
- No to poszukamy! – błyskawicznie wyrwał się Sinedd.
- To nie będzie takie proste, holotrener padł i z niego nic nie wyciągniemy. – dopowiedział Clamp, po czym całą drużyna popatrzyła się na niego tak, jakby on był odpowiedzialny za ich zniknięcia. – No przecież mówiłem wam, że to nie jest moja wina! – krzyknął już zezłoszczony Clamp, a co mu się dziwić? Mieli go za przestępcę, mimo, że nic nie zrobił.
- Dobrze, my Ci wierzymy. Prawda? – zapytał Artegor mocno akcentując wyraz „Prawda”.
Snow Kidsi po chwili namysłu odpowiedzieli chórem.
- Prawda!
- Ale posłuchajcie, od razu nie zaczniemy poszukiwań, najpierw musimy poinformować rodziców zaginionych. To będzie jedną z najtrudniejszych części. – powiedział Aarch.
- Ja spotkam się z moimi rodzicami, póki są jeszcze na Genesis. – dodał Sinedd. – To dopiero wyzwanie!
- Dobrze. My w takim razie lecimy na Akillian. Musimy spotkać się z rodzicami i opowiedzieć o zaistniałej sytuacji.
- Spotkam się z mamą Micro-Ice’a. – zaproponował D’Jok.
- Natomiast ja, spotkam się z matką Mei. – rzekła Tia.
- W porządku, w porządku. Tak zrobimy. Clamp, ty musisz tu zostać i zrobić coś z tym holotrenerem. – rozkazał Aarch.
- Dotrzymam Ci towarzystwa, co dwie głowy to nie jedna. – powiedział Artegor.
- Jasne… - odpowiedział zamyślony Clamp, drapiąc się po głowie.
- Idźcie się spakować i spotykamy się przy astro-porcie na Akillian. – rozkazał Aarch.
Sinedd w tym samym czasie był gotowy aby pobiec do rodziców, pożegnał się z kolegami i pobiegł co sił w nogach….
___________________________________________________________________________
Niestety, wstęp jest krótki, ze względu na ilość zadań domowych.
(Chemia 4, Matematyka 7, J.Polski 3, Fizyka 4, Geografia 2 – heh… Trzeci czy tam czwarty tydzień a już tyle zadają ;] Jutro mam takie lekcję… I szczerzę mówię wam, że tyle mam zadane ;] Czekam na opinię.
Niestety, wstęp jest krótki, ze względu na ilość zadań domowych.
(Chemia 4, Matematyka 7, J.Polski 3, Fizyka 4, Geografia 2 – heh… Trzeci czy tam czwarty tydzień a już tyle zadają ;] Jutro mam takie lekcję… I szczerzę mówię wam, że tyle mam zadane ;] Czekam na opinię.
Ty kochasz katować moje oczy, prawda? Proszę - nie, ja BŁAGAM - zmień kolor tła/czcionki, bo gałki mi wypadną z oczodołów!
OdpowiedzUsuńCo do samego opowiadania - ciężko mi powiedzieć cokolwiek na podstawie tak krótkiego fragmentu. Mogę tylko napisać, że ciekawa jestem Twojego pomysłu na czwartą serię i niecierpliwie czekam na kolejny rozdział. Nie zauważyłam żadnych błędów, styl też jest w porządku, aż normalnie nie mam się do czego przyczepić i to mnie frustruje. :P
Cóż, znalazlam chwilke czasu, a że cie kocham po przyjacielsku postanowiłam przeczytać. Jak na 1 odcinek zapowiada się ciekawie :) znow 1 odcinek, nie mam nic przeciwko ;D
OdpowiedzUsuńTo, że płomienie fajnie wyglądają na czarnym tle nie oznacza, że pomarańczowy odcień jaki wybrałaś będzie równie zaj***** ;p
OdpowiedzUsuńProszę Cię, zlituj się nad okularnikiem, bo nie dość, że mam okulary to jeszcze oczopląsu dostaje od połączenia tych kolorów.
Co do odcinka to nawet ciekawy, ale krótki. Co do reszty to już o wszystkim napisała Alexis.
Czekam na następny odcinek :)
Bardzo dobry wstęp, ale nieco krótki. Za bardzo nie dało się rozwinąć akcji w takim fragmencie, jednak jestem stu procentowo pewna, że będzie to cudowne opowiadanie - zresztą jak większość Twoich. Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział. Zmieniam także Twój adres u mnie w linkach. Btw. Zapraszam Cię także do mnie na kolejny odcinek przygód. Liczę na Twoją szczerą opinię. www.GFstory.xx.pl
OdpowiedzUsuńDobry odcinek ;] Szkoda, że taki krótki, ale liczę na to, że następny już troszkę dłuższy będzie :P Zapowiada się bardzo ciekawie! :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i z niecierpliwością czekam na nexta!!! ;D
galactikfootballmain.blogspot.com
U mnie rozdział jedenasty, wpadnij, jak będziesz miała chwilkę. :)
OdpowiedzUsuńJa wiem, że szkoła to złe stworzenie, ale kiedy wrzucisz coś nowego? Czekamy, czekamy i się doczekać nie możemy! ;)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu pojawił się rozdział dwunasty, zapraszam w wolnej chwili. :)
Witaj ponownie AhitoSK :) Chciałabym Cię poprosić o odwiedzenie mojego bloga i przeczytanie edita, który pojawił się przed chwilą pod ostatnim odcinkiem. Jest to dla mnie niezwykle ważne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
gfmain...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jednak nie zaczynasz od nowa z pomysłem o klasach.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zostawienie tego 'newsa' oznacza, iż wracasz do GF4 :)
Tymczasem ja zapraszam do siebie na newsa na
effluere.blogspot.com :)
ciekawie, ciekawie , pisz dalej , tymczasem dodaje cię do linków u mnie : ] jeśli amsz czas zapraszam do mnie . ; ]
OdpowiedzUsuńFajny rozdział, czekam następnego;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;
naszgalakticfootball.blogspot.com